Topic-icon Zbadanie zabawki w labolatorium - procedura i cena

  • Małgorzata MS
  • Małgorzata MS Avatar Autor
6 lata 2 miesiąc temu #114

Witam serdecznie,
mam pytanie dotyczące produkcji zabawek dla dzieci poniżej 3r.ż.

1) Jaki jest koszt oddania produktu do labolatorium?

2) Czy na podstawie badania w labolatorium otrzymam raport, zabezpieczający mnie prawnie?

3) Czy do badania potrzebna jest także dokumentacja techniczna produktu? Jeśli tak, to co musi ona zawierać?

4) Czy na podstawie raportu uzyskam wytyczne, według normy, jakie kryteria ma spełniać zabawka?

5) Rozumiem, że na podstawie raportu sama wystawiam znak CE?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.

Prosimy Zaloguj lub Zarejestruj się się, aby dołączyć do rozmowy.

Więcej
6 lata 2 miesiąc temu #117

Postaram się odpowiedzieć na Pani pytania:

1. Koszt badań może wynosić od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy złotych. Zależy od od kilku czynników, m.in.
- rodzaju badań (czy to mają być badania mechaniczne, palność, chemia, czy może wszystkie),
- budowy zabawki (im więcej jest elementów składowych w zabawce, np. materiałów lub kolorów użytych do produkcji, tym cena badań będzie wyższa)

2. Raport z badań będzie świadectwem, że spełniła Pani wymagania prawne wynikające z dyrektywy zabawkowej i mówiące o tym, że należy przeprowadzić badania wyrobu. Patrząc z tego punktu można odpowiedzieć, że tak - będzie Pani zabezpieczona. Lecz należy pamiętać, że po pierwsze - badania zabawek to tylko jeden z elementów w procesie nadawania CE, więc samo wykonanie badań nie wystarczy żeby mówić o spełnieniu przepisów zabawkowych. Po drugie laboratorium zawsze odnosi się w raporcie z badań do konkretnej testowanej próbki/zabawki, a jeśli Pani w procesie produkcji kolejnych sztuk tej samej zabawki nie zapewni, że one są takie same jak ta sztuka, która była badana wówczas laboratorium za to nie odpowiada.

3. Zależy o jakie badania chodzi. Jeśli mówimy o standardowe badania zabawek, obejmujące normy EN 71-1, EN 71-2 i EN 71-3 wówczas podczas badań laboratorium nie sprawdza dokumentacji technicznej zabawki. Zwraca uwagę na ostrzeżenia umieszczone na zabawce lub w instrukcji użytkowania, lecz poza ten zakres dokumentacji nie wychodzi. Jednakże niektóre laboratoria badawcze wydają swoje "certyfikaty" lub "znaki", które mogą lecz nie muszą mieć związku z oznakowaniem CE. Jeśli producent zabawki chce uzyskać taki "certyfikat" wydawany przez laboratorium (nie mylić ze znakiem CE!) wówczas może się zdarzyć, że laboratorium zażąda od niego dokumentacji technicznej zabawki. Ale to już jest wymagania samego laboratorium, nie wynikające wprost z przepisów, a więc o szczegóły trzeba pytać w konkretnym laboratorium.

4. Wytyczne jakie ma spełniać zabawka są ogólnodostępne w Rozporządzeniu Ministra Finansów w sprawie wymagań dla zabawek - www.certios.pl/Download/Dyrektywy/TOYS_Rozp_podst_2016.pdf . W normach EN 71-1, EN 71-2 i innych znajdują się wytyczne doprecyzowujące wymagania rozporządzenia. Dla przykładu - w rozporządzeniu jest wymagania, że zabawka dla dzieci w wieku poniżej 3 lat nie może zawierać małych części, a w normie znajdziemy informacje jakie te "małe części" mogą mieć rozmiary, aby nie były szkodliwe dla dziecka, czyli aby spełniały wymagania rozporządzenia. Ponadto w normach znajdziemy także informacje jak sprawdzać spełnienie danych wymagań. W podanym przykładzie będzie do tego służył próbnik małych części, który rozmiarem ma imitować przełyk dziecka.

Natomiast raport z badań nie podaje już żadnych nowych wytycznych. W raporcie jest tylko informacja, które wymagania z normy były sprawdzane i jaki jest wynik tego sprawdzenia (czy zabawka przeszła pozytywnie badania, czy może nie).

5. Producent zabawki samodzielnie nadaje znak CE, niezależnie od tego kto faktycznie wykonuje badania bezpieczeństwa zabawki. Mało tego - można powiedzieć, że nadanie CE jest wręcz obowiązkiem producenta, a nie jego przywilejem czy możliwością. Nikt za niego nie może tego zrobić, gdyż nikt nie może wziąć odpowiedzialności za bezpieczeństwo zabawki. Przypominam jeszcze raz, że aby nadać znak CE trzeba nie tylko przeprowadzić badania bezpieczeństwa, lecz także przygotować odpowiednią dokumentację, oznaczyć zabawkę w odpowiedni sposób oraz wystawić deklarację zgodności. Same badania nie wystarczą, aby stwierdzić zgodność z dyrektywą zabawkową i móc sprzedawać zabawkę.

Mam nadzieję, że moje odpowiedzi były zrozumiałe. Gdyby coś trzeba było jeszcze wyjaśnić - zapraszam do komentowania :)


Najbliższe szkolenia - samodzielne nadanie znaku CE (990PLN netto/os):
- Dyrektywa maszynowa MD 2006/42/WE - ON-LINE – 12.12.2023
- Dyrektywy elektryczne LVD EMC RoHS II - ON-LINE – 13.12.2023
- Dyrektyw zabawkowa TOYS - ON-LINE – 14.12.2023
KURSY ON-LINE, Kraków oraz Warszawa - SZCZEGÓŁY

Prosimy Zaloguj lub Zarejestruj się się, aby dołączyć do rozmowy.

  • Maja MS
  • Maja MS Avatar Autor
5 lata 4 miesiąc temu #171

Witam, chciałam zapytać o orientacyjne ceny jeżeli chodzi o badania w najprostszych przypadkach. Zabawka, którą planuję produkować byłaby wykonana jako pudełeczka do samodzielnego składania wycięte maszynowo z tektury falistej. Tektura oczywiście z certyfikacją pod EN-71, zadruk jednokolorowy. Wielkość elementów - od 7 do 30cm. Ilość elementów - elementy wycięte z 2-3 arkuszy A3. Elementy pozostawione w arkuszu do samodzielnego wyjęcia przez użytkownika. Składanie i ozdabianie przy pomocy kleju i elementów, które użytkownik kupuje sam. Grupa docelowa - dzieci powyżej 5-tego roku życia.

Jakkolwiek trudno jest określić cenę nie widząc projektu, wierzę, że możliwe jest określenie przedziału kosztów, w którym powinnam się zamknąć z tą certyfikacją.

Czy jeżeli w przyszłości planuję wydawać kolejne zabawki wykonane tą samą techniką, czy mogę wydać je w ramach uzyskanego teraz certyfikatu?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Prosimy Zaloguj lub Zarejestruj się się, aby dołączyć do rozmowy.

  • Joanna Janicka
  • Joanna Janicka Avatar Autor
5 lata 2 miesiąc temu #177

dzień dobry,

W przypadku wyceny danego projektu niezbędny jest kontakt bezpośredni z laboratorium w celu ustalenia szczegółów oraz przesłanie zdjęcia/projektu/próbki danego wyrobu.
Niestety przez stwierdzenie "certyfikat" producenci/dystrybutorzy odnoszą do różnych dokumentów, niezbędne jest więc jego przesłanie wraz z powyższymi informacjami.
Koszt badania mechanicznego EN 71-1 dla prostej zabawki to zwykle rząd kilkuset lub kilkunastuset złotych, ale do tego dochodzą kwestie badań palności EN 71-2 oraz badania chemiczne co nie pozwala na dokonanie żadnych szacunków.

W przypadku wszelkich pytań zachęcam do kontaktu:

toys@hamilton.com.pl

J.S. Hamilton Poland S.A., ul. Chwaszczyńska 180, 81-571 Gdynia

Prosimy Zaloguj lub Zarejestruj się się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: PPPaweł Piwowarczyk CERTIOSKatarzyna Kowalik CERTIOS
Czas generowania strony: 0.081 s.